Jeszcze dwa dni i spotkanie z Pauliną z limanowska.fitdietetyk.pl. Chyba jeszcze na żadne ze spotkań z nią nie czekałam tak bardzo. Ostatni miesiąc bardzo przełożyłam się do treningów i bardziej niż zwykle dbałam o posiłki. Mam nadzieję, że regularne jedzenie i regularnie ćwiczenia dają efekt w postaci spadku wagi. Jak już Wam pisałam wcześniej, w końcu zapanowałam nad podjadaniem i mogę powiedzieć, że w tym temacie jestem asertywna. Nie straszne mi juz pączki, ciasteczka i czekoladowe baloniki. Jestem ponad nimi i ja decyduje o tym co i kiedy jem.
Trzymajcie kciuki w poniedziałkowe popołudnie ;)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz