wtorek, 22 grudnia 2015
Święta, święta i wszystko co z nimi związane :)
Z racji planu treningowego, który opiewa na trening co drugi dzień, jutro w Wigilię też się tam udaje! Siłownia jest czynna od 6:00 do 14:00, może i wy się skusicie? Zaś w drugi dzień świąt czynna od 14:00. Idealna sprawa, by choć na chwilę oderwać się od stołu i spalić troszkę kalorii. Atmosfera siłowni naprawdę zachęca, by się tam udać. Przychodzą fajni ludzie, są obecni pomocni trenerzy, a na początku przy wejściu wita uśmiechnięta recepcjonistka. I tu kolejny pomysł na prezent. Karnet na siłownię. Dla facetów, dla kobitek, żeby zrzucić parę kilo lub zacząć rzeźbić ciało. To miejsce uzależniło mnie na maxa. Po 3 tygodniach najchętniej chodziłabym tam codziennie, ale mój trener Łukasz mówi, że mięśnie też muszą odpoczywać, więc pokornie będę słuchać jego rad :) I was namawiam, warto spróbować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz